Nowe środki finansowe przeznaczone na rozwiązanie problemów związanych z czuwaniem
Adam Jurka z Ramtech analizuje, w jaki sposób nowy fundusz Waking Watch Relief Fund o wartości 30 milionów funtów daje nadzieję tysiącom mieszkańców wieżowców z niebezpiecznymi okładzinami.
W grudniu 2020 r. rząd ogłosił fundusz w wysokości 30 milionów funtów na pomoc najemcom mieszkającym w blokach z niebezpiecznymi okładzinami i borykającym się z nadmiernymi rachunkami za "czuwanie". Fundusz ten, znany jako Waking Watch Relief Fund, zostanie przeznaczony na instalację alarmów przeciwpożarowych w wieżowcach z niebezpiecznymi okładzinami, dzięki czemu zmniejszy się obciążenie finansowe najemców i wyeliminowane zostaną problemy związane z patrolami "budzącej się straży".
Pozostaje pytanie, kto jest odpowiedzialny za koszty rekultywacji w tysiącach budynków z niebezpiecznymi okładzinami, które według danych ARMA są domem dla około 500 000 osób. Podczas gdy ta kwestia jest rozwiązywana, najemcy powinni być zachęceni wiadomością o nowym funduszu. Oznacza to, że mają oni teraz możliwość uniknięcia kosztownych i problematycznych działań tymczasowych, które spowodowały ich niewyobrażalną niedolę.
W najbardziej podstawowym ujęciu, czuwanie lub patrole straży pożarnej polegają na tym, że osoba lub osoby, w zależności od wielkości budynku, widzą pożar, a następnie alarmują mieszkańców, aby się ewakuowali. W przypadku dużych projektów może to wymagać obecności osoby czuwającej na każdym piętrze, co w przypadku budynku o czterech lub więcej kondygnacjach może szybko osiągnąć znaczną liczbę. Koszty tego typu działań - ponoszone przez właściciela budynku i/lub mieszkańców - mogą sięgać nawet 500 000 funtów rocznie na budynek. Waking Watch Relief Fund przedstawia sposób na rozwiązanie tego problemu.
Nie jest to tylko proste rozwiązanie finansowe, które wspiera kontynuację czuwania, ponieważ w szczególności zachęca do korzystania z alternatywnych rozwiązań opartych na technologii, takich jak system alarmu przeciwpożarowego. Są one nie tylko bardziej opłacalne, ale także bardziej niezawodne i nie stwarzają problemów w czasie blokady z dystansem społecznym.
Fundusz Pomocy Obudzonej Straży
Grudniowe ogłoszenie dotyczyło funduszu w wysokości 30 milionów funtów, który ma pomóc w odejściu od systemu czuwania na jawie, w ramach kolejnego posunięcia mającego na celu wsparcie tysięcy mieszkańców wieżowców. Nowy Fundusz Pomocy Budzącej Się Straży, który jest już otwarty, pokryje koszty instalacji systemów alarmu przeciwpożarowego w wieżowcach z niebezpieczną okładziną typu Grenfell, usuwając lub zmniejszając potrzebę kosztownych tymczasowych środków bezpieczeństwa.
Wiele osób z branży od dawna domagało się podjęcia działań w tym obszarze. Istnieją uzasadnione obawy mieszkańców dotyczące posiadania w budynku kolejnych strażników "czuwających na czuwaniu", zwłaszcza w czasie, gdy wymaga się od nich zachowania dystansu społecznego. Powinniśmy również pomyśleć o mieszkańcach objętych blokadą, którzy mieszkają w budynkach z niebezpieczną okładziną. Z pewnością nie jest to dla nich łatwe, ponieważ są świadomi zwiększonego zagrożenia pożarowego, podczas gdy strażnicy, którzy muszą się odizolować, mogą utrudniać całodobową obsadę.
Fundusz Pomocy dla Budzących Się Strażników sygnalizuje to, co Krajowa Rada Szefów Straży Pożarnej (NFCC) stwierdziła w ostatnich wytycznych, że właściciele budynków powinni jak najszybciej zainstalować wspólne systemy sygnalizacji pożaru, aby zmniejszyć lub wyeliminować zależność od budzących się strażników. Ogłoszenie funduszu powinno zatem uspokoić członków obawiających się, że mogą być narażeni na wysokie koszty tymczasowych środków bezpieczeństwa poprzez zapewnienie wsparcia finansowego i dostarczenie lepszego, długoterminowego systemu bezpieczeństwa pożarowego w ich budynkach.
NFCC opublikowała niedawno trzecie wydanie "Wytycznych dotyczących tymczasowej zmiany strategii jednoczesnej ewakuacji w specjalnie wybudowanych blokach mieszkalnych". Stwierdza się w nim, że właściciele budynków powinni dążyć do jak najszybszego zainstalowania wspólnych alarmów pożarowych, aby ograniczyć lub wyeliminować zależność od czuwających strażników. Jest to wyraźne oczekiwanie w przypadku budynków, w których naprawa nie może być podjęta w "krótkim terminie". Również w tym przypadku uważają oni, że takie podejście, w prawie wszystkich okolicznościach, powinno zmniejszyć obciążenie finansowe mieszkańców, którzy finansują system czuwania. Inni również poparli te wytyczne, wzywając dotknięte budynki do przejścia na bezpieczniejsze i bardziej trwałe środki tymczasowe, takie jak tryskacze i alarmy przeciwpożarowe.
Rząd podkreśla fakt, że niektóre z nich już zainstalowały systemy alarmu przeciwpożarowego ze względu na znaczne oszczędności, jakie oferują, przy czym oczekuje się, że najemcy w tych budynkach, którzy średnio płacili 137 funtów miesięcznie za czuwanie, łącznie zaoszczędzą ponad 3 miliony funtów miesięcznie.
Poparcie w tym samym raporcie pochodzi od przewodniczącego National Fire Chiefs Council, Roya Wilshera, który powiedział: "To było nasze zdecydowane i długo utrzymywane oczekiwanie, że właściciele budynków powinni przejść do instalacji wspólnych alarmów przeciwpożarowych tak szybko, jak to możliwe, a to finansowanie jest pozytywnym krokiem".
Kryteria kwalifikowalności
Istnieje kilka kryteriów kwalifikowalności do Waking Watch Relief Fund i są to m.in. budynek w sektorze prywatnym, o wysokości ponad 18 metrów i posiadający niebezpieczny system okładzin. Musi również istnieć system "Waking Watch", w którym koszty te zostały przeniesione na najemców. Budynki sektora społecznego, w przypadku których Registered Provider może udowodnić, że koszty czuwania zostały przeniesione na najemców, a koszty instalacji alarmu spadną na najemców, również będą się kwalifikować.
Fundusz pokryje koszty alarmów zainstalowanych w dniu 17 grudnia 2020 r. lub po tej dacie. Budynki wysokie, w których występują inne wady bezpieczeństwa pożarowego, takie jak problemy z przegrodami, nie będą kwalifikowały się do finansowania, chociaż w takich sytuacjach samodzielne finansowanie bezprzewodowych alarmów przeciwpożarowych, które można wynająć lub kupić, może nadal mieć sens finansowy. Fundusz w wysokości 30 milionów funtów przyniesie korzyści najemcom, którzy musieli ponieść wysokie koszty tymczasowych środków bezpieczeństwa, zapewniając wsparcie finansowe i zapewniając lepszy, długoterminowy system bezpieczeństwa pożarowego w ich budynkach. Pokryje on początkowe koszty kapitałowe instalacji systemu alarmowego. Wspólny system alarmu przeciwpożarowego powinien być zaprojektowany zgodnie z zaleceniami normy BS 5839-1 dla systemu kategorii L5, o którym mowa w znowelizowanych wytycznych NFCC (National Fire Chiefs Council) dotyczących jednoczesnej ewakuacji.
W ogłoszeniu dotyczącym funduszu "Waking Watch" potwierdzono również, że do 30 czerwca przedłużono o 6 miesięcy termin składania przez właścicieli budynków wniosków do wartego 1 miliard funtów Funduszu Bezpieczeństwa Budowlanego. Fundusz wspiera remonty niebezpiecznych systemów okładzinowych innych niż ACM na budynkach mieszkalnych o wysokości 18 metrów i więcej, zarówno w sektorze budownictwa prywatnego, jak i społecznego.
Droga naprzód
Nowy rządowy fundusz Waking Watch Relief Fund stanowi ważny krok naprzód w pomocy mieszkańcom budynków z niebezpiecznymi okładzinami. Osoby, które skorzystają z dofinansowania, przekonają się, że pokryje ono koszty instalacji systemów alarmu przeciwpożarowego, eliminując lub ograniczając konieczność stosowania kosztownych środków tymczasowych, które mogą sięgać dziesiątek tysięcy funtów.
Nowe finansowanie jest zatem zachęcającą wiadomością dla najemców, ponieważ pozwala na pokrycie bieżących kosztów czuwania. Jest to również zgodne z tym, do czego wzywała Krajowa Rada Szefów Straży Pożarnej, a mianowicie, że najemcy powinni wprowadzić bardziej niezawodne usługi wykrywania pożaru, takie jak systemy alarmowe. Krajowa Rada Szefów Straży Pożarnej w swoich ostatnich wytycznych jasno stwierdziła, że właściciele budynków powinni jak najszybciej zainstalować wspólne systemy alarmu przeciwpożarowego, aby ograniczyć lub wyeliminować zależność od czujki czuwania.
Jeśli chodzi o bieżące remediacje, Sekretarz ds. Mieszkalnictwa, Robert Jenrick, mówi, że rząd nadal priorytetowo traktuje usuwanie niebezpiecznych okładzin ACM, nawet w czasie pandemii. Oczekuje się, że około 95% prac naprawczych zostanie zakończonych lub będzie w toku do końca tego roku.
Po drugiej stronie równania, liczba budynków, w których strażacy są zatrudniani, wciąż rośnie, ponieważ coraz więcej pracy wkłada się w odkrywanie potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa pożarowego w środowisku zabudowanym. Skala problemu jest niepokojąca, dlatego coraz więcej osób decyduje się na bezprzewodowy system sygnalizacji pożaru, który jest łatwy w instalacji i dostępny do wynajęcia lub kupienia. Zaletą tego typu systemu jest to, że sprawia, iż mieszkańcy czują się bezpiecznie w swoim domu, mając świadomość, że są z ograniczeń strażników pożarowych lub budzącej się straży. Biorąc pod uwagę fakt, że działania naprawcze prawdopodobnie będą miały miejsce w przyszłym roku, jest to ważna kwestia dla właścicieli budynków i wynajmujących, którzy stoją w obliczu wielu miesięcy niepewności, czekając na sposób postępowania w sprawie działań naprawczych.